Forum ERA VHS  Strona Główna
FAQ  ::  Szukaj  ::  Użytkownicy  ::  Grupy  ::  Galerie  ::  Rejestracja  ::  Profil  ::  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  ::  Zaloguj

» Robin of Sherwood / Robin Hood «

Idź do strony 1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ERA VHS Strona Główna » Seriale telewizyjne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gieferg
CAPTAIN SKULLET
PostWysłany: Śro 3:13, 26 Lut 2014 Powrót do góry



Dołączył: 21 Lut 2014

Posty: 1521
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3



W polskiej TV puszczany pod tytułem "Robin Hood" angielski serial z lat 80-tych jest dla mnie nie tylko jedyną, słuszną sfilmowaną wersją przygód banity z Sherwood, która bije na głowę wszelkich Księciów Złodziei czy wypociny Scotta, jest też jednym z najważniejszych elementów mojego dzieciństwa, który ukierunkował moje zainteresowania na historię i fantasy.

Świetny klimat jaki tu stworzono nie został powtórzony już chyba nigdzie indziej. Pomogła go z pewnością budować muzyka za którą odpowiedzialny był Clannad, któż tego nie zna:

http://www.youtube.com/watch?v=DNXMfRvEN28

Po 13 odcinkach zmieniono co prawda odtwórcę roli głównej (a raczej w ogóle zmieniono głównego bohatera), ale nie stanowiło to dla mnie problemu, gorzej, że częśc odcinków trzeciego sezonu napisali inni scenarzyści i tym odcinkom zdarzało się poważnie niedomagać. W latach 80-tyc jako kilkuletni dzieciak scenariuszowych niedoróbek nie zauważałem, ale po latach, gdy wróciłem do serialu już na DVD, miejscami krzywiłem się z niesmakiem. No ale to tylko kilka odcinków, reszta nadal wymiata Smile

Wersje lektorskie:

- Zdzisław Szczotkowski - TVP (za chociaż jeden odcinek w tej wersji dam się posiekać, no dobra, może przesadziłem, ale będę dozgonnie wdzięczny)
- Jan Czernielewski - RTL 7 (podobno)
- Tomasz Orlicz - sezon 1 na DVD
- Krzysztof Grębski - sezon 2 i 3 na DVD (strasznie słaby lektor)

Na TV Puls czytał jakiś lektor, którego nazwiska nie znam, a z głosu kojarzy mi się trochę z Olejniczakiem.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Gieferg dnia Śro 14:03, 26 Lut 2014, w całości zmieniany 3 razy
Zobacz profil autora
Oskitello
SZYCHA
PostWysłany: Śro 22:42, 26 Lis 2014 Powrót do góry



Dołączył: 22 Lut 2014

Posty: 746
Przeczytał: 3 tematy

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Szczęśliwa i pechowa trzynastka

Dzisiaj skończyłem seans. RoS to arcydzieło mające jedną wadę - trzeci sezon, dlatego dla mnie arcydziełem być nie może. Wraz z odejściem Praeda, coś w tym serialu się dla mnie skończyło. Nie mogłem przywyknąć do nowego Rob.... który nawet w połowie nie miał tej aparycji i niezwykłego głosu jak Michael. Trzeci sezon generalnie szedł mi opornie, to nie był ten poziom co wcześniej, np. scena retrospekcji Nasira i Saraka jak dla mnie wyglądała żenująco (choć przyznaję, że zakończenie serii jest przyzwoite). Nie chcę jednak o minusach, bo ten serial ma zdecydowanie więcej pozytywów. KLIMAT! Świetny, surowy (czytać prawdziwy), pod kątem jego magii poniekąd przypomniał mi Twin Peaks. Pisząc o klimacie, nie można nie wspomnieć o cudownej muzyce irlandzkiego zespołu Clannad, ten przepiękny "anielski" wokal - maestria. To śmiało jedna z najlepszych ścieżek dźwiękowych jakie w życiu słyszałem. Idealnie dobrana obsada (nie patrz trzeci sezon Wink), poza kompanią takie postacie jak np. Nickolas Grace jako Szeryf Robert czy Robert Addie jako Gisburne (fajne interakcje między nimi) oraz Philip Davis jako Książę Jan. Ten charakterystyczny angielski akcent. Świetny humor, jak walka Marion z Robinem, gra z łyżkami czy Mały John stykający się głowa o głowę z Willem. Smile Fajne ujęcia kamery z pozycji bohatera, dające widzowi wrażenie patrzenia jego oczami np. z pozycji Templariusza w hełmie jadącego konno czy Robina, leżącego na ziemi, otoczonego przez ostrza ich mieczy. Całość spowita delikatną mgłą, jak we śnie. Wink Na pewno chcę jeszcze kiedyś wrócić do tego serialu, ale już najprawdopodobniej tylko do 2-óch pierwszych sezonów.

Z przygodami Banity z Sherwood wcześniej miałem do czynienia tylko w związku z serialem z lat (1997-1999), ale delikatnie ujmując, nie ma nawet co porównywać.

Gieferg napisał:
Zdzisław Szczotkowski - TVP (za chociaż jeden odcinek w tej wersji dam się posiekać, no dobra, może przesadziłem, ale będę dozgonnie wdzięczny)


To już niestety wydaję się przegrana sprawa, chyba, że niczym Robin Hood podkradniesz z archiwum TVP parę szpulek. Wink

Gieferg napisał:
Krzysztof Grębski - sezon 2 i 3 na DVD (strasznie słaby lektor)


Bez przesady, obejrzałem z tym lektorem dla odmiany jeden odcinek trzeciego sezonu i nie było tragedii.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gieferg
CAPTAIN SKULLET
PostWysłany: Czw 3:04, 27 Lis 2014 Powrót do góry



Dołączył: 21 Lut 2014

Posty: 1521
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Cytat:
Wraz z odejściem Praeda, coś w tym serialu się dla mnie skończyło


Sezon jest objętościowo dwa razy większy niż poprzednie, przez to robili go "na szybko", musieli dodać dodatkowych scenarzystów i... wyszło jak wyszło.

Jakbyś oglądął tylko to co napisał Carpenter byłoby lepiej:
1. Syn Herne'a cz.1 i 2
2. Moc Albionu
3. Krzyż Św. Cyryka
4. Rutterkin
5. Czas Wilka cz.1 i 2

I styknie.
Z pozostałych jeszcze w miarę lubię odcinek z obroną zamku. Cromm Cruac jeszcze ma jakiś klimat ale jakoś średnio pasuje wstawienie tam Gulnara, no i tandetnie nakręcona scena walki na końcu wywołuje niezamierzony komediowy efekt (zamiast nakręcić normalnie i puścić w zwolnionym tempie, symulowano zwolnione tempo poprzez powolne ruchy aktorów, co tam, że w tle ogień się pali normalnie Razz); Adam Bell, Pretendent i odcinek z nowym Szeryfem są dość kijowe i miewają różne scenariuszowe wpadki, ale wszystko przebija odcinek z sobowtórami gdzie ma miejsce istny festiwal galopującej głupoty. Całe szczęście, ze odpowiedzialni zań ludzie napisali tylko ten jeden odcinek, bo ma się wrażenie, że wzięto ich z ulicy i siedli do pisania nie zapoznawszy się uprzednio z serialem. Serwują tam takie brednie, że aż trudno uwierzyć w to co się dzieje na ekranie.

Cytat:
Pisząc o klimacie, nie można nie wspomnieć o cudownej muzyce irlandzkiego zespołu Clannad, ten przepiękny "anielski" wokal - maestria. To śmiało jedna z najlepszych ścieżek dźwiękowych jakie w życiu słyszałem


Szkoda, że na oficjalnej płycie tylko 30 minut. Sam jednak, w oparciu o ścieżki z wyizolowaną muzyką z angielskiego wydania DVD przygotowałem rozszerzoną wersję 64-minutową, na której jest prawie wszystko (brakuje może ze 2-3 utworów, które się pojawiły raz albo dwa razy).

Cytat:
Bez przesady, obejrzałem z tym lektorem dla odmiany jeden odcinek trzeciego sezonu i nie było tragedii.


Ja nie daję rady (a próbowałem).

Ponoć Magier też to kiedyś czytał i ta wersja też byłaby ok, bo ostatnio coraz bardziej go lubię.
Próbowałem też oglądać z tym lektorem z Pulsu, brzmi lepiej niż Grębski, ale czyta tak kalekie tłumaczenie, że się po prostu nie da. Na chwilę obecną sezon pierwszy oglądam z Orliczem lub z napisami, całą resztę tylko z napisami.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Gieferg dnia Czw 3:30, 27 Lis 2014, w całości zmieniany 9 razy
Zobacz profil autora
Oskitello
SZYCHA
PostWysłany: Pią 10:19, 28 Lis 2014 Powrót do góry



Dołączył: 22 Lut 2014

Posty: 746
Przeczytał: 3 tematy

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Gieferg napisał:
Sezon jest objętościowo dwa razy większy niż poprzednie, przez to robili go "na szybko", musieli dodać dodatkowych scenarzystów i... wyszło jak wyszło.


Czytałem ciekawostkę, że chcieli nakręcić jeszcze 4 sezon, ale to już by się zapętlili totalnie Smile

Gieferg napisał:
Jakbyś oglądął tylko to co napisał Carpenter byłoby lepiej:
1. Syn Herne'a cz.1 i 2
2. Moc Albionu
3. Krzyż Św. Cyryka
4. Rutterkin
5. Czas Wilka cz.1 i 2

I styknie.


czyli jakaś połowa do wyrzucenia Razz

Gieferg napisał:
Cromm Cruac jeszcze ma jakiś klimat ale jakoś średnio pasuje wstawienie tam Gulnara, no i tandetnie nakręcona scena walki na końcu wywołuje niezamierzony komediowy efekt (zamiast nakręcić normalnie i puścić w zwolnionym tempie, symulowano zwolnione tempo poprzez powolne ruchy aktorów, co tam, że w tle ogień się pali normalnie Razz)


Prawda, fatalna scena, jeszcze ten "gremlin" wyłaniający się z wody Smile ogólnie Gulnar był irytującą postacią. W odcinku The Betrayal też scenarzystę "wyobraźnia" poniosła heh, takie twisty fabularne, że głowa mała Razz, chyba najlepszą sceną była gra w "Podbój" pomiędzy Marion a Księciem Janem Smile.

Gieferg napisał:
Szkoda, że na oficjalnej płycie tylko 30 minut.


Dokładnie. Najbardziej brakuję mi motywu, który dość często pojawiał się w trzecim sezonie m. in. podczas pojedynku Roberta z Owenem z Clun. Od momentu zakończenia RoS często dźwięczy mi w uszach "Rooobin... The Hooded Man" Cool


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Oskitello dnia Wto 6:45, 20 Sty 2015, w całości zmieniany 4 razy
Zobacz profil autora
johnny78
zwykły user
PostWysłany: Sob 22:42, 22 Kwi 2017 Powrót do góry



Dołączył: 22 Kwi 2017

Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Witam Wszystkich.
Świetna strona.
Zarejestrowałem się tylko po to, by poinformować, iż Archiwum TVP posiada taśmy z pierwszej emisji tegoż serialu. Trudno mi powiedzieć czy mają je zdigitalizowane, ale mają taśmy sprzed 31 lat.
W spisie komputerowym podano mi, iż za dialogi odpowiadała Pani Barbara Włodarek. Próbuję się z Nią skontaktować, ale otrzymałem do Niej dwa maile, ale po wysłaniu wiadomości, od razu otrzymałem zwroty, iż wiadomości nie doszły. Albo nieaktualne maile mam, albo chwilowa złośliwość rzeczy martwych.
O dziwo w archiwum TVP nie mają podanego lektora. Facet z którym rozmawiałem zapewniał mnie, że to sprawdzi i da mi znać. Pytanie brzmi czy rzeczywiście sprawdzi i się odezwie, bo to jest warunkowe?

Chciałbym, by Gieferg podał info skąd wie, że to Szczotkowski czytał?

Co do informacji z archiwum TVP, paradoksalnie w spisie komputerowym nie mają żadnych wieści na temat drugiej emisji RH z 1991 roku, podczas pamiętnych ferii zimowych.
Można wysnuć 2 hipotezy, albo nadali to samo co 5 lat wcześniej, albo z inną szeptanką. Na portalu Nostalgia ktoś coś pisał, iż czytał drugą emisję Andrzej Matul. Trochę nie chce mi się w to wierzyć, ale...

No i najważniejsze, czy można to odkupić w celach prywatnych?
Powiedzmy chociaż jeden odcinek, tak na spróbunek - pewnie koszt około 500 zł.
Zdziwiłem się, że trzymają takie nagrania szeptankowe, w końcu to nie dubbingi.
Podejrzewam, iż pewnie do ponownej emisji, ale znając życie, to nawet gdyby jakaś pomniejsza stacja była zainteresowana tym serialem, to i tak taniej byłoby zrobić od nowa szeptankę z jakimś szmaciarzem typu Bukrewicz itp. miernoty.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Marian.Koniuszko
wymiatacz
PostWysłany: Nie 11:45, 23 Kwi 2017 Powrót do góry



Dołączył: 25 Lis 2015

Posty: 123
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bory Tucholskie

Dla mnie jest to wręcz szokująca informacja:) serio, byłem przekonany że oni to skasowali tak jak canal+ wszystkie materiały wizji. Skąd wiemy że czytał Z.Szczotkowski? proste, oglądaliśmy wtedy.Ja mogę mówic tylko za siebie, był rok 1986 gdy w tvp2 godz. chyba 16.30 rozpoczynał się Robin i pan Zdzisław czytał "telewizyjny film produkcji angielskiej: Robin hood". Piszecie że kolejna emisja miała miejsce w 91r. ja wtedy już miałem video i czyste kasety to bym nagrał na bank[z kuzynem oglądaliśmy wszystkie teleferie i tym podobne pierdoły], albo ja mam już tak nędzną pamięć albo nie było żadnej emisji Robina w 91r[czy ktoś ma na to jakiś konkretny dowód np.skan z gazety z programem?] A już totalnym kuriozum jest nie emitowanie Robina przez TVP przez te wszystkie lata mając w archiwum wersję ze Szczotkowskim.kiedyś przypadkiem trafiłem na Robina w TVP3[początek istnienia stacji] nagrałem ten odcinek prawie od początku[siedmiu ubogich rycerzy], czytał tam kto inny, niestety kaseta chyba skasowana. Jak RTL7 zdecydowało się na emisję na swojej antenie to byłem przekonany że dadzą wersję ze Szczotkowskim, video ustawione zaczyna się i...klops, jakiś cieć zamiast pana Zdzisława:(

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
johnny78
zwykły user
PostWysłany: Nie 13:08, 23 Kwi 2017 Powrót do góry



Dołączył: 22 Kwi 2017

Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Niestety Twoja pamięć kolego jest zawodna i dziurawa.
Pamiętam pierwszą i drugą emisję.
Oczywiście stare ramówki telewizyjne też dużo pomagają.
Pierwsza emisja od 12 stycznia 1986 roku - 13 odcinków do wakacji, 13 odcinków po wakacjach, skończone chyba 30 listopada owego roku. Kanał TP2 "Kino familijne" między 12-tą a 13-tą.
Druga emisja od 29 stycznia 1991 roku od poniedziałku do soboty, o ile się nie mylę, przez dwa tygodnie przypadające na ferie zimowe na kanale TP1 około 15.25.
Niestety wtedy w ogóle się nie interesowałem lektorami, szeptankami, tłumaczeniami itp., a więc nie kojarzę któż to mógł czytać.

Gdyby była możliwość zgrania/odkupienia choć jednego odcinka, to wybrałbym odcinek 13. Ostatni z Preadem. "The Greatest Enemy".


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gieferg
CAPTAIN SKULLET
PostWysłany: Pon 18:30, 24 Kwi 2017 Powrót do góry



Dołączył: 21 Lut 2014

Posty: 1521
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Cytat:
Chciałbym, by Gieferg podał info skąd wie, że to Szczotkowski czytał?


Stąd, że oglądałem tak pierwszą jak i drugą emisję i gdy kilkanaście lat później trafiłem na jakimś DVD na tego lektora, od razu przed oczami stanął mi serial - ten głos kojarzy mi się głównie z nim (tak jak Gajewski z "Danger Bay"). Zacząłem grzebać w necie i znalazłem co najmniej kilka wzmianek różnych osób w różnych miejsach o tym, że czytał Szczotkowski.

Szukam tych nagrań od lat, raz nawet wydawało się, że jestem blisko - znalazł się ktoś, kto twierdził, że ma nagrane kilka odcinków z TVP ale niestety nie było szans, żeby to dostać, a ta osoba (z forum robinofsherwood.fora.pl) w rozmowie miała nastawienie pt. "odwalcie się ode mnie, szkoda mi na was czasu" i guzik z tego wyszło.

Cytat:
albo ja mam już tak nędzną pamięć albo nie było żadnej emisji Robina w 91r[czy ktoś ma na to jakiś konkretny dowód np.skan z gazety z programem?]


Mam dobrą pamięć Razz To był też pierwszy raz gdy obejrzałem sezony 1 & 2 w całości i zapamiętałem wszystkie odcinki (za pierwszym razem miałem kilka lat i oglądałem sporo, ale niekoniecznie wszystko i pamiętałem tylko trochę)

Puścili w pierwszy poniedziałek ferii Robin Hood i Czarownik obie części jako jeden odcinek, potem leciały dzień w dzień po południu, w sobotę pierwsza część "Mieczy Weylanda", w niedzielę przerwa (co mnie strasznei wkurzyło), od poniedziałku znowu po południu i w sobotę rano "największy wróg". Sezonu z Connerym nie puścili, więc tak porządnie to zobaczyłewm go dopiero później - chyba na RTL7. Potem leciało jeszcze kiedyś z rana na TVP3 (znalazłem informację jakoby czytał Magier - czyli też nieźle), a nastepny raz oglądałem już na DVD.

Cytat:
No i najważniejsze, czy można to odkupić w celach prywatnych?


Podobno skopiować można.

Cytat:
Gdyby była możliwość zgrania/odkupienia choć jednego odcinka, to wybrałbym odcinek 13. Ostatni z Preadem. "The Greatest Enemy".


I słusznie.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Gieferg dnia Pon 18:52, 24 Kwi 2017, w całości zmieniany 7 razy
Zobacz profil autora
Grzegorz
zwykły user
PostWysłany: Pon 12:29, 01 Sty 2018 Powrót do góry



Dołączył: 11 Paź 2017

Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Police

Najlepszy serial o Robin Hoodzie (na drugim miejscu serial BBC ). Szkoda, że nie nakręcono 4 serii i ostatecznio zakończonoby losy głównych bohaterów serialu.

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
warolkojtyla
zwykły user
PostWysłany: Wto 2:05, 16 Sty 2018 Powrót do góry



Dołączył: 15 Paź 2017

Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Mam 2 odcinki nagrane z TVP

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Oskitello
SZYCHA
PostWysłany: Sob 20:15, 20 Sty 2018 Powrót do góry



Dołączył: 22 Lut 2014

Posty: 746
Przeczytał: 3 tematy

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Udostępnisz fragment nagrania?

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Grzegorz
zwykły user
PostWysłany: Pon 13:32, 22 Sty 2018 Powrót do góry



Dołączył: 11 Paź 2017

Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Police

2 odcinki to troche malo - i napewno jakosc nie najlepsza - chyba ze sie myle.

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gieferg
CAPTAIN SKULLET
PostWysłany: Śro 3:07, 24 Sty 2018 Powrót do góry



Dołączył: 21 Lut 2014

Posty: 1521
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Choćby jeden odcinek to zawsze coś, ale nie uwierzę póki nie zobaczę/usłyszę.

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Marian.Koniuszko
wymiatacz
PostWysłany: Czw 22:58, 01 Lut 2018 Powrót do góry



Dołączył: 25 Lis 2015

Posty: 123
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bory Tucholskie

Będzie w końcu ta próbka audio z TVP czy to tylko takie bicie piany bez pokrycia? Chyba że to nagranie z TVP3, to by się zgadzało że ma.

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
johnny78
zwykły user
PostWysłany: Pią 10:55, 02 Lut 2018 Powrót do góry



Dołączył: 22 Kwi 2017

Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Też chciałem to napisać co Marian, ale nie chciałem wyjść na narwańca.
Żeby nie było tak jak na FW, że pełno jest takich kwiatków, mam odcinki, a potem kasety mi babcia wyrzuciła.

A z innej beczki, mógłby ktoś wrzucić próbkę z TVP3 - wiem, że to już lipa-wersja,
ale tak z ciekawości, najlepiej końcówkę ostatniego odcinka z Preadem.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ERA VHS Strona Główna » Seriale telewizyjne Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Strona 1 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB :: TELEVISION theme by Kisioł . Programosy
 
Regulamin