Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gieferg CAPTAIN SKULLET
|
Wysłany:
Nie 12:44, 06 Kwi 2014 |
|
|
Dołączył: 21 Lut 2014
Posty: 1532 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
To zalezy jak bedzie wyglądała ich rola. Jeśli ekipa pewnych siebie młodzików wpakuje się w gówno po uszy i stara ekipa ostatecznie będzie musiała ich ratować, to może być ok, jeśli ekipa młodzików okaże się pracować dla Gibsona (np ten ich przekupi czy coś) i na koniec będzie walczyć z "dziadkami" to też może być ok. Szczerze mówiąc ta ostatnia opcja chyba najbardziej by mi pasowała.
Grunt żeby za bardzo nie wychodzili na pierwszy plan.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Gieferg dnia Nie 12:44, 06 Kwi 2014, w całości zmieniany 1 raz |
|
 |
|
 |
Ninja wymiatacz
|
Wysłany:
Nie 14:46, 06 Kwi 2014 |
|
|
Dołączył: 07 Mar 2014
Posty: 207 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Tylu jeszcze dobrych aktorów jest którzy by pasowali do ekipy, a tu... szkoda, że takich młodych nijakich i nieznanych wzięli do tego filmu. Ale zobaczymy...
Post został pochwalony 0 razy |
|
 |
Gieferg CAPTAIN SKULLET
|
Wysłany:
Czw 11:56, 22 Maj 2014 |
|
|
Dołączył: 21 Lut 2014
Posty: 1532 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Ex1 - świetny actioner
Ex2 - parodia
Ex3 - PG13
Ex4 pewnie będzie animowanym filmem dla dzieci.
Wal się Sly
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Gieferg dnia Czw 12:34, 22 Maj 2014, w całości zmieniany 3 razy |
|
 |
Oskitello SZYCHA
|
Wysłany:
Sob 1:38, 26 Lip 2014 |
|
|
Dołączył: 22 Lut 2014
Posty: 753 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Ex3 5.5-6/10 na świeżo po wersji Leaked
Niezły, nawet pomimo PG-13 i słabego CGI... Banderas Najlepszy Ronda = najlepsze walki w filmie, Mel spoko, do czasu pojedynku ze Sly'em (bez komentarza), ale i tak ciekawszy villain niż Van Damme.
Serio, nie ma tragedii, generalnie podszedłem do tego filmu z dystansem, na pewno lepszy od dwójki (ale to nie było trudne), zresztą:
Ex1>Ex3>Ex2 tak to widzę
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Oskitello dnia Sob 3:21, 26 Lip 2014, w całości zmieniany 3 razy |
|
 |
Gieferg CAPTAIN SKULLET
|
Wysłany:
Sob 2:32, 26 Lip 2014 |
|
|
Dołączył: 21 Lut 2014
Posty: 1532 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
A ja tak:
Powinni to nazwać G.I. Sly (choć G.I. Joe było lepsze )
Pierwsza akcja jest o kant dupy potłuc, w dodatku PG-13 wali w niej po oczach. Zaraz potem następuje druga, już znacznie lepsza akcja (w sumie chyba najlepsza), w której niestety PG-13 również MOCNO daje się we znaki kiedy Snipes bezkrwawo walczy jakąś kosą i podrzyna gardła. No ale jakoś to się ogląda, przynajmniej do momentu gdy Sly zwalnia ekipę i następuje kompletnie bezjajeczny fragment, w którym pierwsze skrzypce gra nowa, bezpłciowa ekipa "I don't give a flying fuck about them", która zalicza jedną marniutką akcję.
Tu znowu następuje zwyżka formy no i przystępujemy do końcowej rozwałki, w której:
a) miejsce akcji jest takie, że od razu mozna się zastanawiać, czy to aby nie jakieś straight-to-torrent (hehe) barachło
b) jak się nie potrafi/nie ma kasy, to się nie ładuje do filmu scen z walkami śmigłowców DAMMIT! Te fragmenty wyglądają normalnie jak z jakiejś starej gierki.
Końcowa akcja byłaby nawet nawet, bo nowa ekipa poza Rondą jest w niej już na szczęście dosyć zmarginalizowana, ale znowu... PG-13.
Kilka uwag:
- Banderas na plus, błyszczy w finale (choć robi też za comic relief), ale nie było fajnego tekstu: "Insane. Courageos, but insane" który powiedział w którymś zwiastunie
- bałem się, że Mela będzie mniej, ale nie jest z tym aż tak źle i ogólnie wypada całkiem spoko, choć finał... cóż... (ale i tak walnął Sly'a chyba więcej razy niż JCVD).
- Dolph, Crews, Couture - prawie ich nie widać.
- Mel NIE MA żadnych konkretnych henchmanów
- Ford, Li i Arnie mają w sumie taką rolę jaką mieli Arnie i Bruce w Ex2 z tym, że... trochę gorszą.
- Nie ma aż tak z dupy wziętych sytuacji jak znane z Ex2 - wlot do jaskini, wjazd Arniego do jaskini, czy cała rola Chucka.
- humor... jest, zaśmiałem się parę razy, w sumie w stosunku do Ex2 to poprawiono, bo nie odczuwa się że to jakaś parodia, ale z drugiej strony teksty często są ogólnie drętwe.
- ogólnie mamy podobną sytuacją jak w Ex2 - na początku jakaś tam akcja, a potem do samego finału nic ciekawego się praktycznie nie dzieje. Gorzej, że tu się w tym czasie męczymy z naprawdę BEZNADZIEJNĄ nową ekipą, której życzyłem śmierci przez cały film.
- koszmarnie słabe CGI - wybuchy, pojazdy itd.
Poprawiono kilka problemów Ex2, ale narobiono nowych przez co film jak dla mnie jest najsłabszą częścią, ale gdyby miał poziom krwistości jedynki i dwójki pewnie postawiłbym go minimalnie wyżej od poprzednika.
Ot, coś koło 4-5/10
Seria Expendables to dla mnie w tej chwili jeden rewelacyjny akcyjniak + dwa marne sequele na podobnym poziomie.
--------------------
I jeszcze jeden problem - czy te tępole naprawdę nie kumają, że te filmy to była doskonała okazja żeby pokazać starcie między kultowcami? A tu zamiast rozstawiać ich jakoś równomiernie po obustronach barykady robi się to co w Avengersach - jest sobie jeden boss (który i tak się okazuje cieniasem) i ma stado mięsa armatniego, które nikomu nie jest w stanie zagrozić. Spójrzmy:
Ex1:
Dolph Vs Li
Sly Vs Austin
Couture Vs Austin
Statham & Li Vs Daniels
+ Sly Vs Roberts, to trudno nazwać walką, no ale jakaś tam konfrontacja jest
Ex2:
Statham Vs Adkins
Sly Vs JCVD
Ex3:
Sly Vs Mel
Poza wyżej wymienionymi jest tylko likwidacja mięsa armatniego. Nie tędy droga!
PS. Wal się Sly.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Gieferg dnia Sob 2:38, 26 Lip 2014, w całości zmieniany 5 razy |
|
 |
Ninja wymiatacz
|
Wysłany:
Sob 20:53, 26 Lip 2014 |
|
|
Dołączył: 07 Mar 2014
Posty: 207 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
No i niestety wyszedł średniaczek dla dzieci gorszy od dwójki która już nie zachwycała. Szczerze to znudził mnie w Rosji jak zaczęły czołgi ostrzeliwać budynek.
Za dużo pomysłów z Call of Duty MW, choć ciekawa sceneria i plenery to zbyt drętwo to wszystko wyszło. Nowa ekipa nic ciekawego - Tacy zwykli nijacy aktorzy. motyw z Banderasem dla mnie porażka. Mogli się lepiej postarać i dać więcej gwiazd z dawnych lat i dwie ekipy stworzyć było by to ciekawsze rozwiązanie od tego które mamy w filmie.
Pozostaje tylko nam czekać i mieć nadzieję, że Rambo 5 nie będzie tak samo spierdzielony.
Post został pochwalony 0 razy |
|
 |
Mani3k zwykły user
|
Wysłany:
Wto 22:24, 29 Lip 2014 |
|
|
Dołączył: 09 Mar 2014
Posty: 95 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Ja z szacunku do Sly'a, nie obejrzę tej przewałki z sieci, pójdę do kina, a co!
Co PG-13, wyczytałem, że są ponoć 2 wersje Niezniszczalnych 3, jedna ocenzurowana, druga unrated, z dłuższymi, bardziej brutalnymi scenami walk - zdradził to Dolph w jednym z wywiadów.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mani3k dnia Wto 22:24, 29 Lip 2014, w całości zmieniany 1 raz |
|
 |
Gieferg CAPTAIN SKULLET
|
Wysłany:
Wto 23:07, 29 Lip 2014 |
|
|
Dołączył: 21 Lut 2014
Posty: 1532 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
To bez znaczenia póki tego nie wydadzą. Wersja w PG-13 = śmiech na sali, poza tym tu nie tylko o rating chodzi, to po prostu słaby i nudny film.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Gieferg dnia Wto 23:10, 29 Lip 2014, w całości zmieniany 1 raz |
|
 |
Goro Gondo wymiatacz
|
Wysłany:
Sob 14:03, 04 Paź 2014 |
|
|
Dołączył: 23 Lut 2014
Posty: 589 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
W poniedziałek na Polsacie premiera "Niezniszczalni 2" - może zobaczę z ciekawości, jedynkę czytał tam Gudowski, ciekawe, kto dwójkę. Ale wersja DVD z Łukomskim dość fajna, chociaż kilka kultowych tekstów spaprano.
Post został pochwalony 0 razy |
|
 |
Gieferg CAPTAIN SKULLET
|
Wysłany:
Sob 14:04, 04 Paź 2014 |
|
|
Dołączył: 21 Lut 2014
Posty: 1532 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Cytat: | ciekawe, kto dwójkę |
Liczymy na Popłonikowskiego
Post został pochwalony 0 razy |
|
 |
Goro Gondo wymiatacz
|
Wysłany:
Sob 14:06, 04 Paź 2014 |
|
|
Dołączył: 23 Lut 2014
Posty: 589 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Szczerze to wolałbym już Maciusia...
Edit:
No i czytał Maciuś, ale tłumaczenie to samo co na DVD, ale tam lepiej się ogląda z Łukomskim.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Goro Gondo dnia Wto 18:33, 07 Paź 2014, w całości zmieniany 1 raz |
|
 |
Ninja wymiatacz
|
Wysłany:
Sob 13:34, 14 Mar 2015 |
|
|
Dołączył: 07 Mar 2014
Posty: 207 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Ciekawa recenzja:
https://www.youtube.com/watch?v=mVwqT4Bvd0k
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ninja dnia Sob 13:34, 14 Mar 2015, w całości zmieniany 1 raz |
|
 |
Ibrahim zwykły user
|
Wysłany:
Nie 13:27, 05 Kwi 2015 |
|
|
Dołączył: 05 Kwi 2015
Posty: 28 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Expendables- 8/10 najlepsza część serii dobrze wyważona pod względem scen akcji. Lungren lepszy jako ten zły niż w kolejnuch częściach. Wielki plus za odgrzebanie mojego ulubieńca Danielsa. Miło zaskoczył mnie wynik pojedynku Sly vs Austin. Minusem jest zmartwychwstanie Lundgrena zupełnie niepotrzebne i głupkowate nazwiska bohaterów.
Expendables 2- 6/10 dużo więcej gwiazd tamtych lat niż akcji. Duży minus za słabe wykorzystanie Scotta Adkinsa. Mimo wszystko lubię do tego filmu wracać choć jest źle wyważony. Największy plus środkowy palec w kierunku fanek Hunger Games.
Expendables 3 - 4,5/10 pg-13 i wkurzająca gimbaza. Film ratują tylko Banderas i Gibson.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ibrahim dnia Nie 13:28, 05 Kwi 2015, w całości zmieniany 1 raz |
|
 |
Gieferg CAPTAIN SKULLET
|
Wysłany:
Nie 13:51, 05 Kwi 2015 |
|
|
Dołączył: 21 Lut 2014
Posty: 1532 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Cytat: | Mel spoko, do czasu pojedynku ze Sly'em (bez komentarza) |
Nie mam problemu z tą walką. Jest ok. To Van Damme zostawiał niedosyt bo w końcu po nim należałoby się spodziewać czegoś więcej niż 2x ten sam kopniak i nara.
Powtórzyłem sobie wczoraj i podobnie jak w przypadku Ex2 - tylko początek i końcówka dają radę, z tym że końcówka w Ex3 przynudza bo brakuje konkretnych przeciwników, samo strzelanie do mięsa armatniego to nie jest to, czego oczekuję po tych filmach. Gdyby nie Banderas i Gibson (czyli dwie najlepsze role w tym filmie), pewnie bym usnął przez te środkowe 50 minut gdy na pierwszym planie jest beznadziejna nowa ekipa. W sumie oba sequele równo zasysają, a jedynka ma u mnie niezmiennie 10/10.
Cytat: | Minusem jest zmartwychwstanie Lundgrena zupełnie niepotrzebne i głupkowate nazwiska bohaterów. |
Cieszyłem się, że jednak przeżył, bo dzięki temu mógł się pojawić w sequelach, ale... dostał w nich tak marną rolę (zwłaszcza w Ex3 gdzie równie dobrze mogło go wcale nie być), że chyba faktycznie mogli go zostawić martwego.
Cytat: | Co PG-13, wyczytałem, że są ponoć 2 wersje Niezniszczalnych 3, jedna ocenzurowana, druga unrated, z dłuższymi, bardziej brutalnymi scenami walk - zdradził to Dolph w jednym z wywiadów. |
Jest trochę więcej strzelania itd. ale krwi dalej ani śladu.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Gieferg dnia Nie 13:56, 05 Kwi 2015, w całości zmieniany 4 razy |
|
 |
Iron_Man wymiatacz
|
Wysłany:
Wto 11:09, 16 Lip 2019 |
|
|
Dołączył: 14 Lip 2019
Posty: 390 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
|
Czy była w ogóle wersja z Popłonikowskim?
Post został pochwalony 0 razy |
|
 |
|